Hiszpania - Niemcy 6-0: Jak doszło do największej klęski Niemców w historii mistrzostw Europy?

**Hiszpania - Niemcy 6-0: Jak doszło do największej klęski Niemców w historii mistrzostw Europy?**

Mistrzostwa Europy w piłce nożnej 2024 zbliżały się wielkimi krokami, gdy na grafikę światu ukazał się mecz pomiędzy Hiszpanią a Niemcami. Spotkanie, które miało miejsce 17 listopada 2022 roku, nikogo nie przygotowało na tak druzgocącą porażkę Niemców. Wynik 6-0 stał się nie tylko najboleśniejszą klęską w historii, ale także punktem zwrotnym w debacie na temat stanu niemieckiego futbolu.

Mecz rozegrano na Estadio la Cartuja w Sewilli, a emocje sięgały zenitu. Hiszpania przyjechała na to spotkanie z silnym składem, mając na celu kontynuowanie swojej dominacji w europejskim futbolu, podczas gdy Niemcy zmagały się z własnymi problemami. Coach Hansi Flick nie mógł liczyć na pełną dyspozycję swoich gwiazd. W składzie brakowało kluczowych zawodników, a drużyna nie była w najlepszej formie. Problemy te stawały się coraz bardziej widoczne, co eskalowało napięcie przed meczem.

Od początku spotkania Hiszpania wykazała dominację. Już w 6. minucie meczu, Alvaro Morata otworzył wynik, wykorzystując zamieszanie w defensywie rywala. Ta bramka szybko podniosła morale hiszpańskich piłkarzy, którzy z minuty na minutę zyskiwali coraz większą pewność siebie. Niemcy nie potrafili skutecznie odpowiadać, a każdy błąd w linii defensywnej był wykorzystywany przez przeciwników.

W pierwszej połowie hiszpański zespół zdobył kolejne trzy bramki. Po świetnym przerzucie Ferrana Torresa, Gavi zaskoczył defensywę Niemców, podwyższając wynik na 2-0. Trzecie trafienie miało miejsce w 37. minucie, gdy Dani Olmo, po doskonałej akcji, skierował piłkę do siatki. Niemcy pozostawali oszołomieni i całkowicie pozbawieni pomysłu na grę.

Druga połowa nie przyniosła poprawy w grze niemieckiej drużyny. Hiszpanie skutecznie przerywali zagrania rywali i kontynuowali ofensywną grę. W 54. minucie kolejne trafienie zdobył Marco Asensio, który z zimną krwią wykorzystał błąd obrony niemieckiej. Ostatnie słowo należało do Ferrana Torresa, który w 88. minucie ustalił wynik na 6-0, pieczętując największą klęskę w historii niemieckiej kadry narodowej na arenie europejskiej.

Mecz ten nie tylko przyciągnął uwagę kibiców, ale także wywołał lawinę komentarzy w mediach. Porażka stawiała pod znakiem zapytania jakość szkolenia i przygotowania niemieckiego zespołu. Chociaż Hiszpania zasłużenie zdobyła to zwycięstwo, porażka Niemców na długo zapadnie w pamięć jako jedna z najczarniejszych kart w ich futbolowej historii.